1. A więc - jak raczyła mawiać pewna mądra Pani - wzięłam pod uwagę ostatnie sugestie co do wilkołaków i tak sobie pomyślałam.
Co by było, jakby dać bestiom możliwość wybrania jednej cechy prestiżowej na zasadzie patronatu jaki występował w wilkołaku.
Myślałam nad zrobieniem:
- wspólnej puli dostępnej dla każdego wilkołaka.
- podzielić pule ze względu na wiek wilkołaka lub podzielić je wedle czystości rasy? Czemu wspominam o czystości rasy, ponieważ jak wiadomo wilkołakiem można się urodzić lub zostać przemienionym.

W każdym przypadku wybór byłby jednorazowy no i do jednej cechy.

2. Kolejny element, a więc magiczne zdolności. Tutaj czekałoby sporo pracy, aby je wyważyć, ale! Pomyślałam, że można by je na spokojnie wpleść w drzewa talentów, które obecnie prosperują dla wilkołaków. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie tylko futrzaki otrzymałyby nowe zdolności, lecz przede wszystkim drzewa uległyby rozbudowaniu, co z kolei zmusiłoby dzieci luny do jeszcze wytrwalszego expienia, aby rozwinąć wszystkie niezbędne talenty potrzebne do uzyskania tego konkretnego, magicznego, prestiżowego! Co Wy na to?

Admin napisał:

2. Kolejny element, a więc magiczne zdolności...

Ja nie mam wilkołaka, to jako najbardziej zaintersowany się wypowiem xD

proponuję magiczne zdolności umieścić na końcu drzewka za naprawdę sporą ilość punktów i żeby można było wybrać tylko jedną i żeby się jeszcze rozgałęziła na jakieś specjalności (też do wyboru tylko jedna z powiedzmy trzech) - wtedy może byśmy się wreszcie doczekali jakiejś watahy z prawdziwego zdarzenia xD dałem się ponieść fantazji...

i niech stracę - mogę wziąć udział w pracach nad nimi... jak się trochę prześpię... z tym pomysłem - postaram się coś rzucić

EDIT: co do punktu 1
jako, że nie jestem rasistą, to oddam swój głos na podział względem rasy xD

Jeśli chodzi o punkt pierwszy... to po prostu wprowadziłabym patronaty zamiast cech prestiżowych. Wtedy patronach określałoby się przy tworzeniu karty postaci. Patronat jest fajną rzeczą, bo też definiował charakter danego wilkołaka.
A patronaty zawsze można sprzęgnąć z cechami prestiżowymi i wtedy można by wybierać jedną z przypisanych do danego patronatu.

Jeśli chodzi o punkt drugi... To jest fajny pomysł, żeby wpleść to w drzewo, ale w takim przypadku już nie przesadzajmy z tą olbrzymią ilością punktów. Wilkołaki są tak samo nadnaturalne, jak wampiry, więc dlaczego mają mieć bardziej pod górkę?

EDIT. W przypadku patronatów brałabym bardziej pod uwagę te z Wilkołaka: Odrzuconych. Są nieco lepiej zbalansowane, niż w Apokalipsie, co ułatwiłoby skonstruowanie własnych patronatów i cech dla nich odpowiednich.

Cytat :

proponuję magiczne zdolności umieścić na końcu drzewka za naprawdę sporą ilość punktów i żeby można było wybrać tylko jedną i żeby się jeszcze rozgałęziła na jakieś specjalności (też do wyboru tylko jedna z powiedzmy trzech) - wtedy może byśmy się wreszcie doczekali jakiejś watahy z prawdziwego zdarzenia xD

To miałoby sens. Węszę dużo pisania przez weekendy, a co do fantazji...
KLIK

Cytat :

Jeśli chodzi o punkt pierwszy... to po prostu wprowadziłabym patronaty zamiast cech prestiżowych. Wtedy patronach określałoby się przy tworzeniu karty postaci. Patronat jest fajną rzeczą, bo też definiował charakter danego wilkołaka.
A patronaty zawsze można sprzęgnąć z cechami prestiżowymi i wtedy można by wybierać jedną z przypisanych do danego patronatu.

Dobrze rozumiem? Że od tych patronatów zaczynałaby się tak naprawdę gałązka w drzewie w dół do innych talentów? To miałoby sens. Oczywiście wybór przy wyborze KP tak jak mówisz <3
Co do punktacji... Tak naprawdę byłby zbliżony do punktacji wampirzej. Już teraz mamy podział na poziomy, zatem przy dajmy na to 5 umiejce, to kosztowałaby ona 5pkt, aczkolwiek nie wiem czy nie byłoby fer w stosunku do wampirów, umożliwić jej zdobycie poprzez quest )

Tak, wtedy patronat co prawda zamykałby pewne drogi rozwoju, ale z drugiej strony dawałby też możliwości. Nie mówiąc już o czysto fabularnych korzyściach, jak np. dany patronat w danym okresie czasowym po prostu jest trochę silniejszy, itp.
Tylko w przypadku patronatów trzeba byłoby znieść ograniczenie, że przemieniać można jedynie w czasie pełni. Jeśli miałyby działać podobnie do tych z Wilkołaka.

Hmmm, a gdyby, to teraz taka myśl na szybko, w zależności w JAKIEJ fazie księżyca zostajesz zmieniony/a, taki przydzielany jest Ci patronat?

Sile Donovan napisał:

... ale w takim przypadku już nie przesadzajmy z tą olbrzymią ilością punktów. Wilkołaki są tak samo nadnaturalne, jak wampiry, więc dlaczego mają mieć bardziej pod górkę?

bo wampiry nie mają zdolności magicznych no i to całe expienie... poza tym znając Admina i tak posypie punkciorami jak będzie miała dobry humor xD ...i koszyczek szybciutko się zapełni.

Tak, to działa. Patronat jest silnie związany z fazą księżyca. Dostaje się taki patronat w zależności od tego w jakiej fazie nastąpiła pierwsza przemiana.

Nie mają mocy magicznej? Większość wampirzych umiejętności można by podczepić pod magię, od magicznego naprawiania przedmiotów dotykiem po nekromancję, która w każdym RPGu jest dziedziną magii.

No dobrze, inaczej. Wilkołaki są silniejsze - wampiry mają to swoje voo-doo. To jest równowaga. Jak silniejszemu wilkołakowi dodasz wypasione voo-doo, to kto się ostanie?

Nikt nie mówił o wypasionym voo doo. Jakbyś rzucił okiem na Dary z Wilkołaka (służę pdfem), to większość z nich nie jest wcale taka super mocna.
Poza tym siła fizyczna... co ci po niej, kiedy twój przeciwnik może cisnąć tobą siłą umysłu o ścianę? Albo zmienić w niemal równorzędną bestię? Albo po prostu polecieć i uciec poza zasięg twoich pazurów?
Wampiry mają masę umiejętności, które sprawiają, że są mocniejsze od wilkołaków niezależnie od ich siły fizycznej.

tu bym polemizował... nie wydaje mi się, żeby wampiry miały szansę przy wilkołakach użyć większości mocy. A w kwestii wilkołaczej magii myślę o czymś faktycznie mocnym, więc i wartościowym. Bo po co ci wiedzieć np. jaki kolor lubi wampir - bardziej atrakcyjna umiejka to np. poznać jego wszystkie słabości (wady) "od pierwszego spojrzenia" albo np. blokować niektóre moce wampirów - czy to nie jest warte wiele?

Wiesz, mogę też polemizować z tymi umiejętnościami ile naprawdę są warte... Bo nawet nie mamy projektów przykładowych zdolności dla wilkołaków, a ja nie zamierzam zgadywać.
A czy wampir da radę wykorzystać te swoje czary mary i inne gusła to zależy tylko od gracza, i tego, jak prowadzi postać. Jeśli będzie podejmował głupie decyzje i jego postać będzie się zachowywać, jak sierota to nie da rady. Tak samo pewnie będzie to działo w przypadku wilkołaków.
W ostateczności wszystko sprowadzi się do działań gracza oraz decyzji MG podczas starcia.

z doświadczenia wiem, że czasem te, które wyceniło się na małą ilość punktów w umiejętnych rękach potrafią się rozrosnąć, bo nikt nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć... te "prestiżowe" czasem są prestiżowe tylko z nazwy... i wszystko sprowadza się do tego, żeby to sprawdzić w praktyce...

dziś moje pomysły zderzają się z twoimi i widać, że myślimy w całkiem innych kierunkach. na tym etapie - to świetna sprawa. nie orientuję się w Apokalipsie... i myślę, że tak będzie lepiej, skoro chcę coś zaproponować... pewnie będzie to coś z serii "gdybym był wilkołakiem, czego bym oczekiwał od losu". jak zainteresowane strony przedstawią jakieś swoje pomysły może z tego wyjść naprawdę fajna rasa... bo mam wrażenie, że wilkołaki mają potencjał...

osobiście wolę wampiry, ale jestem na etapie, żeby było ciekawiej... pewnie dlatego będę czujnym okiem podejrzliwego trolla patrzył, żeby jednak wilkołakom nie było za łatwo ;P (no i wyjrzał robal z jabłka :marcus: ).

OFF TOP:
drogi, zacny Adminie - poproszę o jakąś obciachowo-rollową ikonkę dla mnie

System ma to do siebie, że wraz z praktyką powinien ewoluować. Tutaj po raz pierwszy w ogóle dano szansę na to, żeby wilkołaki stały się czymś więcej, niż tylko podnóżkiem dla wampira albo dziwną wersją psa kanapowego.

Gdybym była wilkołakiem, to chciałabym mieć większe powiązania z naturą, poza byciem wściekłą bestią. Mieć trochę bardziej mistyczne umiejętności i większe powiązanie z księżycem, poza tym, że przemieniać ludzi mogę tylko w trakcie Pełni, i że w ogóle Pełnia taka straszna.

~ Trwają prace remontowe.

Patronaty dla wilkołaków zostały wprowadzone. To ja rzucę dodatkowym taskiem Zapraszam mocno do dodawania swoich pomysłów na talenty - w tym miejscu pragnę zastrzec, że nie wszystkie mogą zostać użyte, zaś te wybrane mogą zostać odpowiednio zbalansowane <3

To ten... pieseły... i ich umki... no dobra... nie ręczę za to co jest napisane poniżej...

(furia) (brak nazwy roboczej) - wyciągnięcie ze swoich mięśni radzieckich 300% normy (mniej ofc, 150%?) na jakiś okres czasu (2 - 3 tury?) nawet wtedy gdy ma się kilka kulek w sobie i jest się wymęczonym a potem padnięcie z wycieńczenia (nawet możliwym wyjściem ze stanu bestii?)

(Harmonia) Uspokojenie - możliwość ograniczenia gniewu narwanego wilkołaka, tudzież pozbycia się jego chęci do siania rozpierdzielu totalnie (rzut kostką definiujący stopień sukcesu?)

(Cień) Przyspieszone odruchy - odpowiednik wampirzej akceleracji 2/3 stopnia

(Cień) Wzmocniona percepcja - jeszcze dokładniejsza analiza otoczenia przy pomocy wzroku kosztem "opóźnionej reakcji na bodźce zewnętrzne" (wymaga ciągłego skupienia), a i jak obserwuje ciemne miejsce i poświeci się psince latarką to nie będzie przyjemne; wręcz oślepienie(?)

(Mądrość) Wilcza dyplomacja - uzależniona od rzutu kostką szansa na "polubowne" załatwienie sprawy z przeciwną watahą; szansa na to że wycofają się wilczki (nie wilkołaki, wilczki ) z pola walki pokojowo.

(Bez piwa dalsze kombinowanie jest utrudnione )

Dajcie piwo
Bardzo interesujące propozycje. Zostaną szczegółowo omówione na najbliższej konferencji administracji Być może pojawią się jako talenty, do których wilkołaki otrzymują dostęp w zależności od patronatu. Proszę jednak mieć na uwadze, że propozycje mogą zostać lekko zmienione i zbalansowane.

W sumie tylko drobna uwaga do Harmonii - wilkołaki spod tego patronatu nigdy nie wpadną w szał, zatem talent nie jest zbytnio potrzebny. A gdyby tak zmodyfikować i za pomocą, np. ryku czy wycia uspokoić innych? To byłoby ciekawe
-> źle zrozumiałam lmao xDDD

Z niecierpliwością czekamy na rozwój pomysłu oraz na propozycje ze strony innych

Przypominamy, że wszelkie informacje na temat wilkołaków są dostępne: TUTAJ