Jednostka 731
Regulamin
Przewodnik
Wizerunki
Rasy
Grupy
Kostka
Sklep
Nieobecności
Kto zagra?
Wezwij MG
Pytania
Forumowa Wiki
Zamówienia

Share
 

 

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 

Admin
Jednostka 731 Pretty-red-tulip-swaying-art-animated-gif

Rola / pozycja :
Główny Administrator

Wiek :
Nie dotyczy

Multikonto :
Nie dotyczy




Admin

Jednostka 731 Empty
PisanieTemat: Jednostka 731   Jednostka 731 EmptyWto Wrz 05, 2017 8:21 pm


Jednostka 731


Opanowana przez Japończyków po incydencie mukdeńskim Mandżuria była świadkiem wielu tragedii, tego, co może się stać, gdy pozwoli się ludziom na niezahamowany rozwój i władzę nad istotami długowiecznymi. Tylko dzięki odpowiednim staraniom zarówno wampirów jak i wilkołaków, a także odpowiednim sojuszom politycznym powstałych po drugiej wojnie światowej informacje o całym spektrum działalności Jednostki 731 nie są znane opinii publicznej. Wokół działalności Kempeitai oraz doktora Ishii narosło wiele, wydawałoby się, absurdalnych legend. Jednakże jak było naprawdę? Cofnijmy się w czasie.

Baiyinhe, twierdza Zhong Ma.
W trakcie drugiej wojny chińsko-japońskiej, to właśnie tam doktor Shiro Ishii rozpoczął pierwszy etap prac nad „bronią biologiczno-chemiczną”. Tak przynajmniej mówią ogólnodostępne źródła. Co wiedzieli mieszkańcy tamtej wioski? Że Japończycy kazali im się wynosić, najlepiej do położonego sto kilometrów dalej Harbinu. Następnego dnia podobno spalili wszystkie domy, poza największym budynkiem, właśnie twierdzą Zhong Ma. Ta stała się kwaterą główną i główną bazą laboratoryjną. Szybko rozpoczęły się prace mające dostosować budynek do rangi, jaką miał pełnić. Lokalni chińscy robotnicy byli przewożeni na miejsce swej pracy z zawiązanymi oczami, by nie mogli później wskazać lokalizacji tego wielkiego przedsięwzięcia. Po zakończeniu prac wszyscy pracujący we wrażliwych częściach kompleksu, takich jak cele, czy laboratoria, zostali zabici. Twierdza Zhong Ma otoczona była wysokim na trzy metry kamiennym murem, zabezpieczonym dodatkowo drutami pod wysokim napięciem. Gdyby jednak udało się komuś przebić się przez mur, czekała go jeszcze fosa oraz most zwodzony. W środku twierdzy znajdowały się setki pokoi – małe laboratoria, pomieszczenia biurowe, baraki, stołówki, strażnice, składy broni, krematoria oraz oczywiście cele więzienne.

Początkowo głównymi więźniami Zhong Ma byli przestępcy – od drobnych rzezimieszków po morderców. Z czasem tych zaczynało brakować, więc doktor Ishii postanowił rozszerzyć swoją działalność – tym razem padło na partyzantów walczących przeciwko imperialistycznej armii oraz więźniów politycznych. Kiedy i to nie wystarczało, Kempeitai dostało polecenie „wyłapywania szczurów”. Nikt na terenach Mandżurskich nie mógł czuć się bezpieczny. Nawet długowieczni.
Wszystko może by się udało, gdyby nie te wścibskie dzieciaki… Nie, nie. Wszystko by się udało, gdyby nie święto mandżurskie w roku 1936. Jednemu z więźniów udało się obezwładnić strażnika, ba, znokautować go! Zabrał mu klucze i tym samym uwolnił około czterdziestu współwięźniów. Warto wspomnieć, że jedynie nogi mieli skrępowane – ręce z racji wydawanego w tamtej porze świątecznego posiłku były wolne.
Historia nie zakończyłaby się nawet ćwiercią sukcesu, gdyby nie fakt, że okolice Baiyinhe zostały nawiedzone wcześniej przez silną ulewę, która odcięła dopływ prądu, czyniąc jedno z zabezpieczeń kompletnie bezużytecznym. Więźniom udało się wspiąć na mur, aczkolwiek nie bez ofiar – około dziesięciu zostało zastrzelonych przez strażników, kolejni stracili życie w trakcie dalszej ucieczki w okolicznym lesie lub w wyniku utonięcia w fosie. Około piątka więźniów przeżyła, ba! Zrobiła wszystko, by jak najszybciej rozpowiedzieć to, co działo się w Twierdzy. W wyniku ich zeznań, złożonych już stronie chińskiej, Baiyinhe oraz Zhong Ma musiały zostać zniszczone. W obawie przed kolejną wojną nie wyciągnięto jednak konsekwencji względem doktora Ishii ani jego podwładnych.



Pingfang, Jednostka 731

Niepowodzenie, nawet tak spektakularne, nie mogło jednak zatrzymać badań. Japończycy oficjalnie występowali w roli krzewicieli nauki, tych, którzy dokonywali odkryć w interesie nas wszystkich – jak przecież zapobiegać chorobom nie znając ich wpływu na człowieka w różnym stanie zdrowia?
Aparatura przeniesiona z Zhong Ma znalazła swe miejsce w Pingfang. Początkowo Jednostką 731 dowodził nie doktor Shiro Ishii (lekarz wybitny, choć jak już zostało pokazane – nie potrafiący zapanować nad obiektami swych badań), a jego zastępca, mikrobiolog Masaji Kitano. Postawił on na znacznie lepsze zabezpieczenia terenu oraz znacząco rozszerzył zakres istot poddawanym badaniom. To z jego inicjatywy rząd Japonii przychylił się do zesłania tam części znanych sobie i współpracujących z nimi wampirów i wilkołaków. Ci pierwsi mieli nadzorować badania w nocy, drudzy zaś pełnić funkcję czysto kontrolną. Pozory utrzymywano przez pierwszy miesiąc by później, pod pretekstem szpiegostwa, skierować tychże do cel więziennych.

Wampiry poddawane były głównie wiwisekcjom – celem doktora Kitano było zrozumienie ich fizjologii oraz odnalezienie genu, który powodował uruchomienie się poszczególnych wampirzych cech. Można powiedzieć, że nawet mu się udało. Potrafił mechanicznie wywołać powstanie wady strupieszały, choć nie zachowały się żadne dokumenty opisujące przebieg takiego zabiegu. Interesowało go także wyodrębnienie czynników odpowiedzialnych za tak szybką regenerację. Podjęto także próby wszczepienia ludzkich zarodków do macic wampirzyc, oczekując, że wydadzą na świat zdrowe dziecko. Tak się oczywiście nie stało, płód albo obumierał od razu, albo podlegał mutacji, niemożliwej do odtworzenia w trybie mutacji jedynie ludzkich genów.

Wilkołaki również nie miały lekko – choć z początku pochylano się jedynie nad aspektem dwupodziału ich duszy. Próbowano wywołać większy gniew, rozbudzenie Bestii oraz zupełnie odwrotnie – doprowadzić do zatrzymania przemiany bez użycia srebra. W tym celu podawano wilkołakom środki psychoaktywne, w późniejszym etapie także wampirzą krew. W drugim etapie badań wprowadzano do ich krwiobiegu drobinki srebra i poprzez kolejne wiwisekcje sprawdzano rozmiar szkód powstałych w organizmie. Na srebrze nie kończono – wilkołaki przebywające w jednostce zostały poddawane działaniom wszystkich znanych na tamten moment i dostępnych pierwiastków chemicznych. Mówi się także, że właśnie tam, w wyniku eksperymentów z substancjami psychoaktywnymi i zbyt bliskim kojarzeniu par wilkołaczych, narodził się pierwszy wilkołak z wadą Bestii. Pewne jest, że niewielu z dzieci Luny udało się uniknąć nabawienia chorób psychicznych, które w połączeniu z eksperymentami doprowadzały do wykształcenia się tejże wady.
Jednakże długowieczni mieli pewną przewagę nad swoimi ludzkimi współbratymcami. Kiedy sprawowali się dobrze i nie wzniecali buntów, a przede wszystkim – przeżyli zaplanowane dla nich zabiegi – mogli niejako „awansować” w hierarchii i pomagać Kempeitai w zdobywaniu dalszych obiektów do badań. Mówiąc wprost – zwabiali swych wampirzych lub wilkołaczych braci i siostry, kolaborowali ze swymi oprawcami, w nadziei, że skończą się ich własne cierpienia lub ochronią kogoś ze swoich bliskich.
Nic jednak nie trwa wiecznie – w momencie wkroczenia Armii Czerwonej do Mandżurii, wydano rozkaz eksterminacji wszystkich więźniów. Jednakże zarówno wśród Wampirzego Sojuszu oraz Dzieci Księżyca znajdą się tacy, którzy pamiętają człowieka w okrągłych okularach w grubej oprawie, komplementującego znakomity przebieg badań. Tak, to doktor Ishii, który przejął placówkę w jej szczytowym, a także końcowym okresie. To najpewniejsza oznaka, że o ile co do eksterminacji wszystkich ludzi możemy być pewni – dane nie dotyczą długowiecznych.
Ciekawy jest w tym wszystkim los Jednostki po kapitulacji Japonii. Generał MacArthur sam, potajemnie, nadał immunitet obu z dowódców Jednostki, ba, był zainteresowany wynikami badań, których z powodów etycznych
nie dało się przeprowadzić na Zachodzie. Dzięki jego staraniom cała wiedza zdobyta przez Japończyków nie została zatracona, wręcz przeciwnie. Doprowadził do podpisania tajnego, czterostronnego sojuszu. Stronami dokumentu, zawartego po latach, stały się Stany Zjednoczone, Komunistyczne Chiny, Japonia oraz nowo powstała Korea Północna. To właśnie na tereny tamtego państwa zostały skierowane wszystkie siły pozostałe po zniszczeniu jednostki.



Korea Północna

Na mocy czterostronnego sojuszu dotyczącego badań nad nowymi rodzajami broni i ich wpływom na organizmy żywe, to właśnie w Korei Północnej, przy pomocy Chin oraz Japonii powstała sieć laboratoriów, będących niejako spadkobiercami Twierdzy Zhong Ma oraz Jednostki 731. Nie można powiedzieć, że badania prowadzone na terenie opanowanym przez dynastię Kim są w jakimkolwiek stopniu „lepsze”, czy „lżejsze”. Wraz z postępem technicznym rozwijał się także postęp naukowy, czy jak to nazywają ci walczący o humanitarne traktowanie, pseudonaukowy. Oficjalnie laboratoria działają jako Obozy Koncentracyjne i taka właśnie wersja wydarzeń idzie w świat, chociaż wszyscy prezydenci USA, premierzy i cesarze Japonii oraz każdy przewodniczący ChPRL wie, jaka jest prawda. Jest to tajemnica najwyższego stopnia, za której zdradzenie grozi natychmiastowa kara śmierci, bez możliwości obrony.

W ostatnich latach rządów Kim Jong Ila sytuacja się zmieniła. Korea Północna poczuła wiatr w żaglach – rozpoczęły się prace nad udoskonaleniem bomby wodorowej oraz innych broni, których posiadanie jest zakazane przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Stany Zjednoczone oraz Japonia wyraźnie protestują przeciwko agresywnej polityce Kimów, jednakże bez skutku.
Główną kartą przetargową jest przecież tajemnica eksperymentów, które finansowane są ze środków publicznych Japonii, Chin i Stanów Zjednoczonych właśnie. Ujawnienie takiej informacji spowodowałoby ogólnoświatowy skandal, panikę, a w efekcie także wojnę. Na chwilę obecną Chiny wolą pozwalać reżimowi Kimów z Północy na wszystko, co chcą – byleby tajemnica ich udziału w badaniach nie została zdradzona. Stany Zjednoczone oraz Japonia powoli tracą cierpliwość…


Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Sro Paź 25, 2017 7:14 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down

Admin
Jednostka 731 Pretty-red-tulip-swaying-art-animated-gif

Rola / pozycja :
Główny Administrator

Wiek :
Nie dotyczy

Multikonto :
Nie dotyczy




Admin

Jednostka 731 Empty
PisanieTemat: Re: Jednostka 731   Jednostka 731 EmptySro Wrz 06, 2017 12:39 pm


Zarejestrowane obiekty badawcze


Marcus - wampir
Desideria Houdreax - wampirzyca

Bertram Dalton O'Neil - wilkołak
Sora - wilkołak
Powrót do góry Go down
 
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: ☦ Zanurz się w ciemności ☦ :: Dział organizacyjny :: Grupy :: Niezależni-
Skocz do: